
Wspomniany de Visser miał napisać o nim, że piłkarz jest „współczesnym lewoskrzydłowym, których nie spotyka się często”. Wymieniając niedawno uprzejmości z Erwinem Koemanem po rozmowie w Kopenhadze, spytałem go o przyszłość pomocnika PSV. Holenderski selekcjoner chce budować wokół Dzsudzsák zespół na Euro 2012, do którego dołączy młodzież, która świetnie się spisała podczas niedawnych MŚ U-20 w Egipcie zajmując trzecie miejsce. Bardzo możliwe więc, że gwiazda lewoskrzydłowego rozbłyśnie pełnym blaskiem na stadionach w Polsce i Ukrainie. Jego gra, nawet dla neutralnego fana futbolu, to radość dla oka.
Rozmowę z Dzsudzsákiem, acz któtką, przeczytacie tutaj.